Zmiana przepisów efektem sprawy konkursów.

Trzeba było złapać Ratusz za rączkę wskazując fikcyjne konkursy na stanowiska urzędnicze wygrywane przez bliskich współpracowników Hanny Gronkiewicz Waltz, aby władze miasta zrobiły to, co powinny zrobić na początku kadencji: zaproponowały zmianę przepisów w ustawie.

Teraz, żeby zostać np. dyrektorem biura w urzędzie miasta nie będzie potrzeby posiadania dwuletniego stażu w administracji.

O planowanej zmianie w przepisach napisało Życie Warszawy w artykule Staż w ratuszu niekonieczny. Fragment:

(...) Rządowy projekt zakłada m.in., że kandydaci na stanowiska kierownicze w samorządzie nie będą musieli mieć dwuletniego stażu w administracji, a jedynie trzyletnie doświadczenie zawodowe lub w prowadzeniu biznesu. Projekt przewiduje też wewnętrzne awanse urzędników. Prezydent bez konkursu będzie mogła np. z naczelnika wydziału zrobić dyrektora biura.

Nowe przepisy miałyby wejść w życie od przyszłego roku. Jeśli Sejm je przyjmie, w urzędzie miasta zamiast kadrowych będą raczej zmiany umów. Wciąż ponad 20 wysokich urzędników jest tylko „p.o.“

Źródło: Link do strony.

I tak nie zmieni to faktu, że najważniejsze jest, kto zasiada w komisji konkursowej i kto przygotowuje kryteria kwalifikacyjne.

Przy tej okazji jest też w artykule informacja, że NIK przedstawi wyniki kontroli w Ratuszu dopiero po wakacjach.

Pierwszy raz o podejrzanych konkursach w Gabinecie Prezydenta napisałem ponad pół roku temu. Wszystko to tej sprawie w zakładce konkursy.