Sebastian Wierzbicki radny Rady Warszawy (Lewica/SLD) napisał krytyczny komentarz do ostatnich działań miejskich urzędników.
Fragment tekstu "Sukcesy" z Nowej Gazety Praskiej:
Ciekawe czy Pan Radny też będzie taki odważny z krytyką Ratusza na kolejnej sesji rady miasta. Bo Lewica głosuje w większości tak jak chce Pani Prezydent, więc niech nie ucieka od odpowiedzialności.
Żeby oddać sprawiedliwość, Sebastian Wierzbicki w dalszej części tekstu pochwalił szkołę budowaną w technice modułowej. Więc jakiś wspólny sukces jest.
Fragment tekstu "Sukcesy" z Nowej Gazety Praskiej:
Początek roku szkolnego sprawił, że na ulice miasta powróciły tysiące samochodów. Nie pomogło wprowadzenie od września wyższych opłat za płatne parkowanie, na nic zdały się zakupy nowego taboru komunikacji miejskiej. Miejscy urzędnicy cały czas nie potrafią przekonać warszawiaków do korzystania z transportu publicznego, co w sumie nie dziwi zważywszy, że najnowsze tramwaje co chwilę wypadają z torów i strach nimi jeździć. Nie bacząc na to, ratusz robi wszystko, aby utrudnić życie kierowcom i tym samym wymusić na nich pozostawianie samochodów w domach. Najnowszym narzędziem w tej walce jest wprowadzenie Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem, który miał sprawić, że ruch w Warszawie odbywać się będzie płynnie. Tutaj odpowiadający za komunikację urzędnicy przeszli samych siebie, bo uruchomienie wartego 30 milionów złotych systemu momentalnie zakorkowało centrum Warszawy, choć jeszcze niedawno myślałem, że bardziej już się nie da.Źródło: Link do strony.
To nie koniec "sukcesów" urzędników Pani Prezydent w ostatnich dniach. Kolejnym miała być renegocjowana umowa dzierżawy stadionu Legii, którą Kazimierz Marcinkiewicz podpisał w ostatnich dniach urzędowania jako komisarz Warszawy. O tym, że jest ona dla miasta niekorzystna, mówiliśmy od dawna, ale przez dwa lata nikt nic z tym nie robił. Dopiero perspektywa nieprzyznania miejskich pieniędzy na budowę stadionu, o czym coraz głośniej mówili radni Lewicy i Platformy, skłoniła władze Legii do rozmów. Miejscy negocjatorzy wprawdzie zwiększyli stawkę czynszu z 500 tys. do 3,7 mln złotych rocznie, ale wytargowali prawo tylko do 6 miejskich imprez w roku organizowanych na stadionie. I my - jako radni - w zamian za to mamy przyznać prawie 500 mln złotych na budowę nowego obiektu! To jakiś żart. Tym bardziej, że po ostatnich "występach" kibiców Legii zaczynam mieć coraz większe wątpliwości, czy warto dla nich ten stadion budować. Póki co, Lewica w tej sprawie jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęła. Zapadnie ona w przyszłym tygodniu.
Ciekawe czy Pan Radny też będzie taki odważny z krytyką Ratusza na kolejnej sesji rady miasta. Bo Lewica głosuje w większości tak jak chce Pani Prezydent, więc niech nie ucieka od odpowiedzialności.
Żeby oddać sprawiedliwość, Sebastian Wierzbicki w dalszej części tekstu pochwalił szkołę budowaną w technice modułowej. Więc jakiś wspólny sukces jest.
1 komentarz:
Odnośnie tego "super" systemu zarządzania ruchem. Przejechanie tramwajem 1 przystanku od Ronda Daszyńskiego do Placu Zawiszy zajęło mi dziś chyba z 10 minut. I tak jest ostatnio stale. Po prostu teraz po 4-5 tramwajów stoi sobie w tramwajowym korku przed Pl. Zawiszy. Podobna sytuacja jest na Grójeckiem przed tym samym placem. Po prostu może człowieka szlag trafić.
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.