Telewizja TVN Warszawa ogłosiła: Znajdą się pieniądze na budowę ulicy Nowolazurowej.
W informacji na portalu jest jeszcze bardziej optymistycznie:
Żeby zrozumieć, co oznacza dokładnie "Przywróciliśmy część środków na tą inwestycję" trzeba zajrzeć do budżetu. Uchwalonego już tydzień temu, więc to żadna sensacja.
Tak prezentował się Wieloletni Plan Inwestycyjny w projekcie budżetu na rok 2009:
Planowane wydatki w roku 2009 to ponad 2 miliony 300 tysięcy a termin zakończenia w okolicach 2016. Większość wydatków zaplanowanych poza perspektywą WPI, czyli po roku 2013.
Później była awantura, więc Ratusz dokonał takiej zmiany przegłosowanej w trakcie uchwalania całego budżetu:
Planowane wydatki w roku 2009 to ponad 2 miliony 300 tysięcy a termin zakończenia w okolicach 2016. Jak widać zmiana polega na tym, że 10 milionów złotych przerzucono na lata 2010, 2011, 2012. A i tak 460 milionów jest w kolumnie "Po roku 2013".
Na czym ma polegać ta ogłoszona dzisiaj zmiana stanowiska urzędników i zdanie "udało się wywalczyć u urzędników budowę ulicy Nowolazurowej"? Jak nie było kasy tak nie ma jej dalej.
W informacji na portalu jest jeszcze bardziej optymistycznie:
Jak dowiedział się TVN Warszawa, mieszkańcom Ursusa, Włoch i Bemowa udało się wywalczyć u urzędników budowę ulicy Nowolazurowej. Teraz miasto szuka pieniędzy na tę inwestycję.Źródło: Tomasz Czukiewski, Znajdą się pieniądze na budowę ulicy Nowolazurowej, tvnwarszawa.pl, link do strony.
(...) Krzyk mieszkańców i burmistrzów trzech dzielnic dotarł wreszcie do Ratusza. Z dobrym skutkiem.
- Przywróciliśmy część środków na tą inwestycję. To są środki związane przede wszystkim z dalszymi pracami przygotowawczymi - mówi Tomasz Andryszczyk, rzecznik urzędu miasta.
Miasto już szuka pieniędzy na budowę trasy. By Nowolazurowa powstała, potrzeba aż 550 mln zł.
Żeby zrozumieć, co oznacza dokładnie "Przywróciliśmy część środków na tą inwestycję" trzeba zajrzeć do budżetu. Uchwalonego już tydzień temu, więc to żadna sensacja.
Tak prezentował się Wieloletni Plan Inwestycyjny w projekcie budżetu na rok 2009:
Planowane wydatki w roku 2009 to ponad 2 miliony 300 tysięcy a termin zakończenia w okolicach 2016. Większość wydatków zaplanowanych poza perspektywą WPI, czyli po roku 2013.
Później była awantura, więc Ratusz dokonał takiej zmiany przegłosowanej w trakcie uchwalania całego budżetu:
Planowane wydatki w roku 2009 to ponad 2 miliony 300 tysięcy a termin zakończenia w okolicach 2016. Jak widać zmiana polega na tym, że 10 milionów złotych przerzucono na lata 2010, 2011, 2012. A i tak 460 milionów jest w kolumnie "Po roku 2013".
Na czym ma polegać ta ogłoszona dzisiaj zmiana stanowiska urzędników i zdanie "udało się wywalczyć u urzędników budowę ulicy Nowolazurowej"? Jak nie było kasy tak nie ma jej dalej.
4 komentarze:
Jak ja się cieszę, że wreszcie w Warszawie jest normalnie:), tyle że szkoda że to wszystko kosztem całej Polski, bo ten Pajac zamiast zniknąć to dalej zatruwa nam życie.
Żal:(
Jesteś debilem anonimowy przykro mi...
herr Chyży Róju, już poźno jest, nie baw się komputerkiem bo zmęczonyś jest widać; leć już do tego Gdańska na weekend i nie męcz normalnych ludzi...
A to czytaliście?
http://prawo.vagla.pl/node/8271
(strona długo się otwiera) - dot. wynagradzania za monitoring
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.