W nawiązaniu do wczorajszej notki Kasowanie p.o., czyli jak w Ratusz wykorzystują awans wewnętrzny z nowej ustawy, aby niektórzy skorzystali z wygranych "konkursów" krytykowanych przez NIK i zamiast p.o. dyrektorów stali się dyrektorami już nie p.o.
Dzisiejsza Rzeczpospolita i artykuł Prezydent Warszawy awansuje urzędników bez kwalifikacji. Polecam.
Fragment z wypowiedzią jednego z ekspertów:
Oj trzeba będzie znowu tą ustawę znowelizować, jak już Pani Prezydent dojdzie do tego co w ustawie zapisać, aby Jarosław Jóźwiak mógł być bez problemu dyrektorem.
Dzisiejsza Rzeczpospolita i artykuł Prezydent Warszawy awansuje urzędników bez kwalifikacji. Polecam.
Fragment z wypowiedzią jednego z ekspertów:
Zdaniem ekspertaŹródło: Marta Gadomska, Prezydent Warszawy awansuje urzędników bez kwalifikacji , Rzeczpospolita, link do strony.
Andrzej Szewc Profesor z Uniwersytetu Śląskiego
Nowa samorządowa pragmatyka służbowa dopuszcza wprawdzie tzw. awans wewnętrzny, pozwalający na rezygnację z naboru konkursowego, ale traktuje go jako wyjątkowy sposób obsadzania stanowisk kierowniczych. Nie zezwala jednak na zliberalizowanie wymagań kwalifikacyjnych wobec pracowników awansowanych w tym trybie.
Próba wykorzystania tej instytucji, aby zalegalizować wieloletnie nieprawidłowości w polityce kadrowej, i to w tak dużej skali, ma na celu obejście prawa. Z mocy kodeksu cywilnego sprawia to, że dokonane przez władze miasta czynności będą nieważne. Zasadne są też wątpliwości, czy rzeczywiście będzie to wertykalny awans stanowiskowy.
Oj trzeba będzie znowu tą ustawę znowelizować, jak już Pani Prezydent dojdzie do tego co w ustawie zapisać, aby Jarosław Jóźwiak mógł być bez problemu dyrektorem.
7 komentarzy:
Odrażające jest te "kolesiostwo" w UM Warszawa
najgorzej, że nie ma na to żadnej siły:((
jakże nie ma? zapomnieliście coś dopisać :)
Opowiemy Wam pewną historię.
W 2001 r. Wojskowa Akademia Techniczna poprzez utworzoną przez rektora WAT Fundację Rozwoju Edukacji i Techniki powołała do życia niepaństwową uczelnię o nazwie Szkoła Wyższa Warszawska. Miała to być społeczna uczelnia. Finansowana była m. in. przez miasto Warszawa ( wówczas Gmina Warszawa Bemowo ) w kwocie 750.000 zł. W przypadku likwidacji uczelni pozostałe środki finansowe miały być przekazane do MON. W 2004 r. uczelnię przekazano w prywatne ręce byłemu pracownikowi WAT Robertowi Gmajowi, który stał się nowym założycielem, czytaj – jedynym właścicielem szkoły. W ten sposób uwłaszczył się na majątku szkoły a w tym i pieniądzach miasta Warszawy. Szkołę finansowało także PGNiG S.A. w kwocie 500.000 zł. Na tych pieniądzach również się uwłaszczył. Z pomocą Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego zmienił statut uczelni tak, aby pozostały w przypadku likwidacji majątek stał się jego własnością. Zmienił nazwę szkoły na Collegium Varsoviensis a potem na Collegium Varsoviense aby pozacierać ślady. Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz Waltz mimo, iż zna sprawę nie robi nic aby odzyskać społeczne warszawskie pieniądze. Dlaczego tak jest ? Może dlatego, że syn obecnego właściciela uczelni jest doradcą Pani Kudryckiej - Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego? A może dlatego, że tak się buduje kapitalizm ?
Więcej można o tym poczytać na www.sww.freewebweb.com .
Zaiste trudno żyć w kraju gdzie osobisty majątek osiąga się sprytem, przekrętem i poprzez uwłaszczenie się na społecznych pieniądzach.
Miłej lektury.
Stowarzyszenie Poszkodowanych przez Szkołę Wyższą Warszawską ( Collegium Varsoviense ) i Jej Założyciela
A kto pozwolił na uwłaszczenie i czemu wtedy nic nie zrobiono? Może trzeba zacząć szukać winnych już wtedy. Teraz zawsze można sie zapytać co w trawie piszczy ....
z innej beczki tj zycia warszawy http://www.zw.com.pl/artykul/92,331829.html milej lektury.
A kto pozwolił na uwłaszczenie i czemu wtedy nic nie zrobiono? Może trzeba zacząć szukać winnych już wtedy. Teraz zawsze można sie zapytać co w trawie piszczy ....
2009-02-04 16:22:00
odp.
po kilku latch pisanimy do władz miasta Warszawy i władz dzielnicy Bemowo odpowiedź jest taka: miasto nie zajmuje się tą sprawą ! Fajnie ?
Stowarzyszenie Poszk....
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.