23 mar 2009

Zmienione limity na wydatki reprezentacyjne.

W ramach oszczędności Pani Prezydent zmieniła regulamin zasad ponoszenia wydatków związanych z reprezentacją Miasta obniżając limity wydatków reprezentacyjnych.

Zmiany w regulaminie:

Miesięczne limity wydatków na zakup art. spożywczych przeznaczonych na podejmowanie gości:

Dla Prezydenta 1 300 zł - w poprzednim regulaminie było 1 500 zł (w skali roku oszczędność 2 400 złotych przy założeniu wykorzystania całego limitu).

Dla Zastępców Prezydenta, Skarbnika m. st. Warszawy i Sekretarza m. st. Warszawy 600 zł - było 700 zł (w skali roku oszczędność 7 200 złotych).

Dla Dyrektorów Biur 130 zł - było 150 zł (w skali roku oszczędność ponad 9 tysięcy złotych).

Limit z tytułu wydatków na śniadania, kolacje i obiady w restauracjach związane z podejmowaniem delegacji miast, organizacji, stowarzyszeń, komitetów krajowych i zagranicznych.

Dzienny limit w wysokości do 240 zł na 1 osobę - w poprzednim regulaminie było do 250 zł na 1 osobę.

Cateringi i poczęstunki dla większych grup roboczych.

"W przypadku roboczych wizyt delegacji zagranicznych przewiduje się dzienny limit na śniadanie w wysokości do 50,00 zł / osobę, obiad w wysokości do 95,00 zł /osobę oraz kolację w wysokości do 140,00 zł /osobę."

W poprzednim regulaminie:

"W przypadku roboczych wizyt delegacji zagranicznych przewiduje się limit na śniadanie i obiad w wysokości maksymalnej 100,- zł /osobę oraz na kolację w wysokości maksymalnej 150,- zł /osobę."

Upominki wręczane gościom Prezydenta nadal mają nie przekraczać 100 złotych.

Dodatkowo w nowym regulaminie wprowadzono limity pieniężna na zakup kwiatów:
  • spotkania z gośćmi spoza urzędu – 200,00 zł;
  • uroczystości religijne, patriotyczne, kulturalne o zasięgu lokalnym – 350,00 zł;
  • uroczystości religijne, patriotyczne, kulturalne o zasięgu centralnym – 500,00 zł.
Trudno jest obliczyć całościową kwotę możliwych oszczędności bez znajomości aktualnych wydatków reprezentacyjnych.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

No to teraz rozkwitnie w UM kreatywna księgowość, tak jak kiedyś w NBP.

Anonimowy pisze...

To jest mydlenie oczu. Trzeba wykazać, że się myśli o oszczędzaniu.... ale nie tam gdzie trzeba.
Na nagrody znowu przeznaczyła kilkadziesiąt milionów.

Anonimowy pisze...

Dziś rano się "oprawdzała" w sprawie nagród, między innymi. Wysłuchałem do końca i teraz znów mam niesmak i wyrzuty sumienia, że byłem totalnym debilem w chwili gdy oddawałem na nią mój głos.

Niniejszym wszystkich za to przepraszam. To se ne vrati, jak mawiają nasi czescy przyjaciele, którzy byli na tyle mądrzy, że właśnie spuścili swój kiepski rząd do klopa.

Anonimowy pisze...

Oczywiście "oprawdzanie" w Radiu Ż u M. Olejnik.

http://www.radiozet.pl/programy/ProgramSzczegoly.aspx?AudycjaId=1833&PageIndex=

pretm pisze...

"byłem totalnym debilem w chwili gdy oddawałem na nią mój głos"

Trudno, żeby wyborca odpowiadał za działania osoby na którą głosował. Zdarza się.

pretm pisze...

Trzeba wykazać, że się myśli o oszczędzaniu

I zapracować na artykuły w prasie.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.