TVN Warszawa: Premier grozi palcem Hannie Gronkiewicz-Waltz.
Czyli Premier Donald Tusk o nagrodach dla warszawskich urzędników za 58 milionów złotych (planowany fundusz nagród w roku 2009).
Tytuły sobotnich newsów w stylu "Gronkiewicz-Waltz - królowa polskiej polityki" zrobiły swoje.
Bo gdyby chodziło o standardy to Premier już dawno musiałby zająć się np. serią artykułów Gazety Stołecznej o zatrudnianiu działaczy jego partii w urzędach podległych liderom Platformy:
Rządząca koalicja na posadach u swoich liderów.
Czy radni oprą się pokusie politycznych posad.
Kolejne posady rozdane z partyjnego klucza.
Czyli Premier Donald Tusk o nagrodach dla warszawskich urzędników za 58 milionów złotych (planowany fundusz nagród w roku 2009).
Tytuły sobotnich newsów w stylu "Gronkiewicz-Waltz - królowa polskiej polityki" zrobiły swoje.
Bo gdyby chodziło o standardy to Premier już dawno musiałby zająć się np. serią artykułów Gazety Stołecznej o zatrudnianiu działaczy jego partii w urzędach podległych liderom Platformy:
Rządząca koalicja na posadach u swoich liderów.
Czy radni oprą się pokusie politycznych posad.
Kolejne posady rozdane z partyjnego klucza.
3 komentarze:
A wiesz, przypadkiem byłem w stolycy (jestem z Krainy Podziemnych Pomarańczy) 2 marca i kupiłem Wasze wydanie GWna. Dopiero dzisiaj, z nudów zajrzałem do dodatku lokalnego i jestem w szoku. Obok siebie sprawa tych przedawnionych 74 milionów kary umownej i sprawa zatrudniania hurtem kolesi. A dziś ogłoszono, że w Wawie poparcie dla PełO wynosi 53 procent.
Co z wami jest, mieszkańcy Warszawy?
Żadna informacja nie jest na tyle zła, żeby zaszkodzić Platformie w Warszawie.
też tak myślę ale ... tylko w sondażach, bo w wyborach już różnie bywa, nawet z PSL się przegrywa. A nagrody, jaki kryzys?
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.