Dostęp do informacji publicznej kontra drużyna Ratusza. 1:0
Do tej pory Ratusz ignorował pytania z kolejnych interpelacji radnych Rady Warszawy o udostępnienie wyników badań opinii publicznej (tzw. Barometr Warszawskiego) z roku 2008.
Na pytanie o możliwość udostępnienia wyników, które będą w przyszłości realizowane, Pani Prezydent odpowiedziała wprost, że nie przewiduje możliwości upublicznienia wyników "Barometru".
A niby dlaczego badania, na które przeznaczono w tej kadencji już prawie pół miliona złotych z miejskiego budżetu, mają być tajne i niedostępne dla zainteresowanych mieszkańców?
No i nie będą. Dzięki radnym z klubu Prawa i Sprawiedliwości, oraz ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Wcześniejsze notki o wynikach badań, które powinny być jawne:
Barometr warszawski w roku 2009.
Barometr bezczelności.
Barometr bezczelności, czyli ściśle tajne przez poufne.
Drążenie skały za pomocą interpelacji.
Fragmenty z Barometru Warszawskiego w kolejnej notce.
Do tej pory Ratusz ignorował pytania z kolejnych interpelacji radnych Rady Warszawy o udostępnienie wyników badań opinii publicznej (tzw. Barometr Warszawskiego) z roku 2008.
Na pytanie o możliwość udostępnienia wyników, które będą w przyszłości realizowane, Pani Prezydent odpowiedziała wprost, że nie przewiduje możliwości upublicznienia wyników "Barometru".
A niby dlaczego badania, na które przeznaczono w tej kadencji już prawie pół miliona złotych z miejskiego budżetu, mają być tajne i niedostępne dla zainteresowanych mieszkańców?
No i nie będą. Dzięki radnym z klubu Prawa i Sprawiedliwości, oraz ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Wcześniejsze notki o wynikach badań, które powinny być jawne:
Barometr warszawski w roku 2009.
Barometr bezczelności.
Barometr bezczelności, czyli ściśle tajne przez poufne.
Drążenie skały za pomocą interpelacji.
Fragmenty z Barometru Warszawskiego w kolejnej notce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.