9 maj 2009

"Bezpieczna komunikacja." Przypomnienie.

Przypomnienie co Pani Prezydent w swoim programie wyborczym (datowanym na lata 2006-2010) obiecywała:
Bezpieczna komunikacja.

Bardzo ważną cechą transportu zbiorowego jest bezpieczeństwo podróży. Działania związane z poprawą stanu bezpieczeństwa w komunikacji miejskiej muszą być wielowątkowe i długofalowe. Nie wystarczą prewencyjne patrole służb porządkowych, choć ich obecność i widoczność jest bezwzględnie konieczna.

Poza statystyką, która teoretycznie jest dobra, ogólne odczucie pasażerów jest negatywne. Dotyczy to w szczególności pociągów oraz komunikacji nocnej. Docelowo zamierzamy zainstalować kamery w każdym wagonie i autobusie, na przystankach i pętlach tramwajowych, na peronach i w miejscach dojścia do stacji kolejowych. Uruchomimy system przycisków antynapadowych dostępnych dla kierowców i motorniczych.
Źródło: Program wyborczy "Platforma dla Warszawy".

Poniżej materiał z poniedziałkowego Kuriera Warszawskiego omawiający problemy ze sprawnością np. monitoringu i systemu bezpieczeństwa kierowców:


Polecam również wywiad zamieszczony na portalu TVN Warszawa w materiale "Zwrócił uwagę, więc dostał cios nożem". Jeden dyspozytor odbierający zgłoszenia od kierowców. Trochę mało.

Rzecznik MZA w wywiadzie: "Nowoczesne systemy bezpieczeństwa w ponad połowie taboru”. Ale dopiero wtedy kiedy pojawią się nowe autobusy.

To nie do końca to, co obiecywała Pani Prezydent w kampanii wyborczej. Każdy wagon, każdy autobus, każdy przystanek i każda pętla tramwajowa miały być docelowo objęte monitoringiem.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Za Kaczyńskiego jednym z głównych zadań było bezpieczeństwo w komunikacji miejskiej, patrole miały system porozumiewania z kierowcami i motorniczymi (obecnie już nikt o nim nie pamięta), wod piatku do niedzieli regularnie patrole zwracały uwagę na linie nocne na trasie autobusów jak i na pętlach. Teraz już nikt tego nie robi. Lepeij mieszkańcowi odholować pojazd i zainkasowac kasę.

Anonimowy pisze...

oczywiście mowa o Straży Miejskiej.

Anonimowy pisze...

znam taki posterunek Straży Miejskiej gdzie jeszcze trzy lata temu było ok. 60 strażników, obecnie jest ich ledwo ponad 20.... dodam, że polikwidowano w międzyczasie strażników w gimnazjach, polikwidowano większość tzw. patroli szkolnych. SKANDAL to za mało powiedziane!

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.