27 paź 2009

Kiedy metro dojedzie na Pragę? Za cztery lata.


Źródło: Rzeczpospolita.

Jutro na wielkiej fecie z okazji podpisania kontraktu na budowę centralnego odcinka drugiej linii metra, Pani Prezydent zapewne uroczyście zapowie, że metro dojedzie na Pragę za cztery lata. Czyli w roku 2013.

Deklaracja brzmi znajomo? Jak najbardziej. 9 listopada 2006, trzy dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich, debata w Rzeczpospolitej:
Rzeczpospolita: Kiedy metro dojedzie na Pragę?

Gronkiewicz-Waltz: Za cztery lata.
Pani Prezydent do dzisiaj jest przekonana, że nigdy nie obiecywała metra wcześniej niż po 2012 roku. Ale na debacie w Rzeczpospolitej obiecywała za cztery lata od roku 2006. Z trójki kandydatów tylko Marek Borowski miał odwagę podać realny termin.

Oto jeszcze kilka innych deklaracji z tej debaty:
Rzeczpospolita: Ile mostów powstanie do 2010 roku?

Gronkiewicz-Waltz: Dwa: Północy i Na Zaporze.

Rzeczpospolita: Kiedy rozpocznie się zabudowa placu Defilad?

Gronkiewicz-Waltz: Od razu. Centrum Warszawy nie może tak wyglądać! W 2007 roku kupcy muszą opuścić swoje budynki na placu.

Rzeczpospolita: Czy można rozbudować oczyszczalnię ścieków Czajka w Białołęce bez spalarni i nie stracić przyznanego przez UE miliarda złotych?

Gronkiewicz-Waltz: Może spalarnię można przenieść np. do innej gminy. Ale projekt gwarantujący środki UE jest całościowy. Na razie trzeba zmodernizować oczyszczalnię. A jeśli groziłaby utrata pieniędzy, spalarnię trzeba wybudować zgodnie z najwyższymi standardami.

Rzeczpospolita: Czy w miejskich obiektach sportowych będą ulgi dla niepełnosprawnych i ich opiekunów?

Gronkiewicz-Waltz: Wstęp dla niepełnosprawnych powinien być darmowy, a dla opiekunów - zniżki.

Rzeczpospolita: Ile pieniędzy przeznaczać rocznie na inwestycje?

Gronkiewicz-Waltz: Przy budżecie 8,5 mld można wydać 2 mld na inwestycje. Ale w Warszawie nie wykorzystano nigdy więcej niż 70 proc. zaplanowanych kwot.
Źródło: Link do strony.

Na szczęście dla Pani Prezydent nie ma odważnych do pytania jej o takie deklaracje jak dwa mosty w roku 2010. Dlatego bo wystąpiły "obiektywne trudności", które władze rozgrzeszają. W poprzedniej kadencji "obiektywne trudności" nazwały się "nieudolność władzy", ale to szczegół.

3 komentarze:

Marcin Gałązka pisze...

a kiedy powstanie cała II linia metra z Jelonek przez centrum na Bródno?

Anonimowy pisze...

Nie za kadencji HGW.

pretm pisze...

Żeby zastanawiać się kiedy, najpierw należy zadać pytanie: za co będziemy budować resztę linii?

Skoro przesunięto dotację unijną z budowy całej linii tylko na odcinek centralny, to ciekawe gdzie są ci chętni do finansowania tej inwestycji.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.