31 gru 2009

Perfekcyjne wyczucie czasu, czyli nagroda dla szefa MZA.

Słowa "uznania" dla urzędników Pani Prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz. Publikowanie zarządzeń o nagrodach dla szefów miejskich spółek zostało doprowadzone do perfekcji (poprzednio w tym temacie w notce Piątkowe popołudnie z zarządzeniami).

Tym razem wybrano 31 grudnia, godzinę 15, aby opublikować informację o nagrodzie jaką otrzymał Mieczysław Magierski, prezes Miejskich Zakładach Autobusowych.

Nagroda to 35 tysięcy złotych za rok 2008:


Przy tej okazji przypomniał mi się fragment jednego z tekstów na portalu TVN Warszawa...

(...) Eksperci nie mają żadnych wątpliwości - pożary to wynik fatalnego stanu technicznego pojazdów. Gumowe przewody paliwowe zużywaj się, pękają i rozszczelniają, a jedynym sposobem na zapobieżenie pożarom jest dokładniejsze serwisowanie, wynika z raportu przygotowanego na zlecenie ZTM.

Brakuje mechaników

Sama wiedza jednak nie wystarczy. Potrzeba jeszcze mechaników, którzy byliby wstanie na czas usuwać usterki. Przewoźnicy mają jednak olbrzymie problemy ze znalezieniem chętnych do pracy. Najgorzej jest w Miejskim Zakładzie Autobusowym, który w 2007 roku pozwalniał ludzi, a teraz na gwałt szuka nowych.
Źródło: Link do strony.

Za rok 2007 prezes otrzymał nagrodę (wtedy zarządzenie publikowano w październiku 2008), teraz za rok 2008 też, czyli w czym jest problem?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

To tylko kolejny dowód na to że (e)kipa "bufetowej" ma gdzieś nawet pozory przyzwoitości. W tej (e)kpie kwalifikacje są ewidentną przeszkodą w osiągnięciu sukcesów na polu zawodowym i partyjnym. Każde tego typu wydarzenie w cyilizowanym kraju powinno skończyć się zwolnieniem takiego pajaca jak en "czereśniak" co to nie widział autobusu od środka i co najmniej daleko idącą samokrytyką kadrowej-bufeowej czy jakiego kolwiek innego osobnika zajmującego ten stołek. Na szczęście nie jesteśmy w normalnym kraju tylko w Polandii gdzie wystarczy kilka eskapad do radiowej "Gaziuty Wybiórczej", telewizji pod patronatm SB czy WSI. Jak by tego było mało to zawsze za kilka milionów z kasy miejskiej można zorganzować sylwestrea dla własnych lemingów.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.