5 mar 2010

Wazelina miesiąca, czyli o warszawiance kompletnej.

Do dzisiejszego wydania gazety Polska The Times w kiosku powinni dodawać oddzielną torbę foliową. Bo jak czytelnik tej gazety ma ją donieść do domu, kiedy z gazety wylewają się takie ilości wazeliny.

Oto fragmenty z dzisiejszego profilu Hanny Gronkiewicz Waltz na stronach magazynu Warszawa:

(...) Oto na czele miasta stoi drobna brunetka z tytułem profesora i doświadczeniem na stanowisku zastępcy dyrektora Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Matka i żona, której nie tylko udało się pogodzić karierę naukową z prowadzeniem domu, ale też mogła liczyć na wsparcie męża. Niewiasta, której żaden mężczyzna nie ośmieliłby się potraktować z góry.

(...) Sporą popularność zyskało zdjęcie śmiejącej się żywiołowo Hanny Gronkiewicz-Waltz zestawione ze śmiejącą się również Kamilą Skolimowską, fenomenalną – nieżyjącą już niestety – polską lekkoatletką, złotą medalistką olimpijską w rzucie młotem. Uderza w nich podobieństwo obu silnych pań, podobny typ urody. Kto wie, co by było, gdyby pani prezydent i pani profesor wybrała we wczesnej młodości sport, a nie naukę?
Więcej w Stolica w rękach kobiet.

Dziennikarze (serio?) byli na tyle mili dla Pani Prezydent, że pisząc "Jest więc warszawianką kompletną – kiedy sięga myślą do najtrwalszych wspomnień, którymi są te z dzieciństwa i młodości, nie musi opuszczać swojego miasta." wymazali z życia Hanny Gronkiewicz Walz cały etap płocki. Bystrzaki.

18 komentarzy:

mjkl pisze...

"Oto na czele miasta stoi drobna brunetka...." buhahahahahaha

Anonimowy pisze...

zenujce komentarze czlowieczka: mjkl.

Anonimowy pisze...

A Kaczynski i jego miejska ekipa byla podobna do Gulianiego (polko- romans w pracy i rozwod, stasiak- lepsze marynarki, wypych - juz bez wasow, jakubiak - bez zmian, draba - na aucie, marczuk - nepotyzm w sluzbach,skrzypek - szkoda pisac, urbanski - na aucie ale z odprawa,itp. - wspaniali ludzie, ze wspanialych rodzin:)

pretm pisze...

Wielbiciele drobnej brunetki na posterunku.

Anonimowy pisze...

Oj chyba boli że o Lechu I Wielkim tak nie pisali :) boli.

Anonimowy pisze...

Konkursik!

Która z Pań opisanych jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej MSW w Legionowie? I kto był patronem tejże akademii w latach 80 i funkcjonariusze jakiej formacji tamże studiowali? (milicjanci studiowali w Szczytnie)
mała podpowiedź:

http://blog.zw.com.pl/blog/archives/9244

Anonimowy pisze...

Drobna brunetka? He he he :) Patrząc na plakaty wyborcze, to mniej więcej trzydziestoletnia :)

Ale nie jest mi do śmiechu, jak pomyślę o tych wszystkich funkcjonariuszach i sprzedawczykach, poprzebieranych za "dziennikarzy" i systematycznie robiących lemingom kisiel z mózgu.

Anonimowy pisze...

...to nie ludzie to wilki....

Anonimowy pisze...

Stara baba, tupeciara, z parciem na co się da. Swoją forsą opłaca lizusów .. i jest jak jest

Anonimowy pisze...

Hmm, naprawdę opłaca coś SWOJĄ forsą? Jakoś wątpię...

Anonimowy pisze...

Zabrakło w tekscie artykułu:

"Rada rodzinna
Afera ze spółką Pollex wybuchła jesienią 2001 r. Spółka kupowała paliwo od rafinerii Glimar w Gorlicach, a następnie sprzedawała je PKP Cargo. Choć kolej płaciła firmie za dostawy, ta nie regulowała należności wobec rafinerii za odbierane od niej paliwo. " [...]

Gdy sprawę nagłośniono, do więzienia trafiły płotki (dwóch współwłaścicieli spółki). Politycy i pracownicy tajnych służb, którzy zapewniali spółce ochronny parasol, pozostali bezkarni.
Co politycy dostawali w zamian za przychylność dla Polleksu? Mirosław Koźlakiewicz, zastępca szefa kancelarii premiera Jerzego Buzka (obecnie poseł Platformy Obywatelskiej), rekomendował do rady nadzorczej spółki swoją kuzynkę Beatę Smulską. W radzie zasiadała także żona szefa Biura Ochrony Rządu generała Mirosława Gawora [...]

http://www.wprost.pl/ar/108477/Dystrybutor-towarzyski/?I=1278

Anonimowy pisze...

Ech... boli Was ta Hanka!? W końcu się ktoś za to miasto zabrał porządnie, a Wy tylko z łezką w oku te patetyczne klimaty z czasów Wielkiego Lecha :)
Nareszcie jest ktoś kto tym miastem chce zarządzać, a nie robić sobie z niego szczebla kariery!

Anonimowy pisze...

Chrzanisz koleś!
1.Hania aż przebiera tłustymi nóżkami żeby zostać kandydatką PO w wyborach prezydenckich.Jak się obaj obecni "prekandydaci" wytną(albo ich wytną hakami) to ona jako ta zbawicielka(i baba na dodatek!)chce wystąpić;-)
2.Takiego smrodu, burdelu i pewnej bezkarności nieodpowiedzialności i niekompetencji(choćby(!) w promocji,komunikacji, pomocy społecznej i edukacji!)jeszcze w Warszawie nie było!

Anonimowy pisze...

Do dyżurnego działacza, czuwającego o północy: tak, Hania zabrała się za to miasto porządnie, zaczynając od uporządkowania miejskiej kasy. Zrobiła w niej dużo wolnego miejsca, jak rozumiem z myślą o przyszłych dochodach, żeby było gdzie to napływające bogactwo pomieścić. Zapychające kasę drobniaki wziął Walter, podziękujmy mu za dobre serce, bo gdyby nie on, to by trzeba zapłacić firmie sprzątającej za wyczyszczenie kasy.

pretm pisze...

Ech... boli Was ta Hanka!?

Chciałeś chyba napisać drobna brunetka a nie Hanka.

Anonimowy pisze...

"Anonimowy pisze...
...... 2.Takiego smrodu, burdelu i pewnej bezkarności nieodpowiedzialności i niekompetencji(choćby(!) w promocji,komunikacji, pomocy społecznej i edukacji!)jeszcze w Warszawie nie było!
06-03-2010 06:05:00"

Potwierdzam, jako jeden z niekompetentnych z "działu" komunikacji. Ale nam z tym dobrze.
Czy się stoi czy się leży...

Anonimowy pisze...

No drobna jest i jest jej coraz mniej... chyba trochę ostatnio schudła, co?

Anonimowy pisze...

Czy skrót HGW pochodzi od uj go wie, bo byłoby podobne do tej pani! Dzięki za bufetowa.pl

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.