Kontynuacja w temacie nawierzchni asfaltowej pod ścieżki rowerowe.
Kampania wyborcza:
Po kampanii wyborczej:
Po kampanii wyborczej (a przynajmniej pierwszej odsłonie) i po przypomnieniu Pani Prezydent przez rowerzystów, co obiecywała w kampanii wyborczej:
Nie chciałbym psuć rowerzystom tej atmosfery zwycięstwa, ale przypominam, że nadal jesteśmy w okresie obietnic wyborczych a Pani Prezydent naprawdę będzie potrzebowała pokazać się na masie krytycznej.
Szczególnie należy być wyczulonym na słowa "Jest szansa, że niedługo zmienią się".
Kampania wyborcza:
Bezwzględnie powrócimy do zasady z lat 90. że każda budowana czy remontowana droga otrzyma pełnowartościową ścieżkę rowerową. Zlikwidujemy skutki kompromitującego w swej bezmyślności pomysłu prowadzenia ścieżek donikąd.Źródło: Program wyborczy HGW.
Nietrwałą i niewygodną kostkę zastąpimy standardową w krajach zachodnich nawierzchnią asfaltową. Przeprowadzimy akcje uświadamiające na szeroką skalę, a służby miejskie będą dbać, by ścieżki były drożne i aby nie tarasowały ich parkujące samochody oraz piesi.
Po kampanii wyborczej:
Wbrew obietnicom przedwyborczym miasto wciąż chce budować ścieżki rowerowe z kostki a nie z asfaltu. Cykliści piszą pierwszy protest do nowej prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.Źródło: Krzysztof Śmietana, Dlaczego kostka na ścieżkach rowerowych wciąż wygrywa z asfaltem, GW
Okazuje się jednak, że były to czcze obietnice. Na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich właśnie powstaje projekt ścieżek wzdłuż ul. Radzymińskiej i al. "Solidarności" (od Kraśnickiej do Parku Praskiego) i przy Jagiellońskiej. Urzędnicy zażądali, że muszą one być budowane z kostki. - Chcemy, że zapowiedzi wyborcze zostały wreszcie zrealizowane! Przecież ścieżka z asfaltu jest nie tylko wygodniejsza, ale i tańsza - podkreśla Aleksander Buczyński ze Stowarzyszenia Zielone Mazowsze. Wysłał on w tej sprawie protest do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Po kampanii wyborczej (a przynajmniej pierwszej odsłonie) i po przypomnieniu Pani Prezydent przez rowerzystów, co obiecywała w kampanii wyborczej:
Warszawscy rowerzyści mają poparcie Hanny Gronkiewicz-Waltz. Prezydent zaleciła stosowanie asfaltu na ścieżkach rowerowych.Źródło: Prezydent popiera ścieżki asfaltowe, Życie Warszawy, link do strony.
Walkę z Zarządem Dróg Miejskich o to, by kłaść asfalt zamiast kostki brukowej, rowerzyści prowadzą od dawna. Jest szansa, że niedługo zmienią się zasady projektowania ścieżek.
Prezydent poleciła przygotowanie wytycznych do projektowania ścieżek rowerowych. Ma to być ustalony standard, według którego będą one wykonywane. Ma się tam znaleźć zalecenie, aby nawierzchnia była wykonywana z asfaltu, a nie z kostki brukowej.
– Może to coś zmieni – mówi Marcin Jackowski ze stowarzyszenia Zielone Mazowsze. – Bo ZDM uparcie kładzie kostkę.
Rowerzyści chcą asfaltu, bo po nim jeździ się lepiej – jest gładszy. Poza tym położenie kostki brukowej jest droższe.
Mimo to wzdłuż Sobieskiego w czasie remontu ścieżki asfalt wymieniono na kostkę. ZDM tłumaczy, że w przypadku awarii jakiejś instalacji łatwiej się do niej dostać, jeśli jest pod kostką, a nie pod asfaltem.
Nie chciałbym psuć rowerzystom tej atmosfery zwycięstwa, ale przypominam, że nadal jesteśmy w okresie obietnic wyborczych a Pani Prezydent naprawdę będzie potrzebowała pokazać się na masie krytycznej.
Szczególnie należy być wyczulonym na słowa "Jest szansa, że niedługo zmienią się".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.