8 sty 2011

Jak gdyby nigdy nic.

Hanna Gronkiewicz-Waltz na budowie Stadionu Narodowego kilka dni temu:
(...) Kilkanaście tygodni temu, kiedy razem panem premierem otwierałam Centrum Nauki Kopernik, weszliśmy na jego dach, spojrzałam na rozświetloną konstrukcję Stadionu Narodowego i chciało mi się powiedzieć WOW - mówi Gronkiewicz-Waltz i podkreśliła, atrakcyjne położenie Stadionu. - Spełnia się sen prezydenta Stefana Starzyńskiego: Warszawa znów zaczyna przyznawać się do Wisły - powiedziała prezydent i przypomniała inne planowane nadwiślańskie inwestycje: m.in. budowę bulwaru.
Źródło: Link do strony.

Dla przypomnienia jak Pani Prezydent w październiku 2007 r. sprzeciwiała się lokalizacji inwestycji, którą teraz tak zachwala:
Gronkiewicz-Waltz wymyśla nowe lokalizacje. Łomianki, Wawer, Białołęka i Służew – to miejsca, gdzie może stanąć Narodowe Centrum Sportu. Prezydent stolicy zastanawia się nad kolejnymi lokalizacjami.
Źródło: Link do strony.
- Mam pokusę, żeby Stadion Narodowy przenieść poza granicę Warszawy, np. do Łomianek. Biorę pod uwagę jeszcze inne lokalizacje na obrzeżach miasta. Ziemia, na której stoi Stadion Dziesięciolecia, jest bardzo droga. Może warto ją inaczej spożytkować - powiedziała nam wczoraj Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO).
Źródło: Link do strony.
(...) Prezydent dodała, że nie zna takiej stolicy, która w ostatnich dziesięciu latach wybudowałaby w swoim centrum stadion. Jej zdaniem szansą dla znajdującej się w pobliżu centrum miasta Pragi wcale nie jest stadion. Sugerowała, że mogłoby tam stanąć wiele obiektów, choćby centrum konferencyjne, czy mieszkania.
Źródło: Link do strony.
(...) Przy Zielenieckiej władze stolicy chcą zamiast stadionu osiedla mieszkaniowego.– Z wybudowanych tu domów byłby piękny widok – zachęca Gronkiewicz-Waltz. – Warszawa, aby prawidłowo się rozwijać, powinna liczyć 3 mln mieszkańców, tyle co Paryż. A oni muszą gdzieś mieszkać – przekonuje.
Źródło: Link do strony.

Trzeba nie mieć przyzwoitości, aby bez zażenowania paradować po terenie budowy inwestycji, której się otwarcie sprzeciwiało i którą próbowało się wypchnąć poza Pragę. Jak gdyby nigdy nic, bez wcześniejszego rozliczenia się ze swoimi własnymi błędnymi pomysłami.

To Stadion miał być szansą na Pragi, czego Pani Prezydent nie rozumiała w październiku 2007 r., a widocznie zrozumiała dopiero teraz widząc efekt budowy.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Za to pani Magdalena Środa przewiduje rząd w 2020 i obstaje że HGW będzie wtedy Ministrem Infrastruktury (dzięki czemu po Polsce można wreszcie jeździ jak pisze pani Ś.) :))

http://www.polityka.pl/polska2020/1511924,1,50-procent-kobiet.read

Maciej Białecki pisze...

Piękny tekst Środy, z typowym poczuciem logiki. Najpierw zdanie „Pokolenie‘80, które nie znało dotkliwości socjalistycznej gospodarki braków (...) z nich właśnie wywodzi się grono ludzi, którzy nadają kształt polityce.”
A średnia wieku ministrów (czy raczej ministerek :-))) w proponowanym przez nią składzie rządu - ponad 66 lat :-)))

pretm pisze...

Środa: Osobiście nie mogłam odmówić przyjęcia teki ministra edukacji.

Nie ma to jak skromność.

Mariusz pisze...

taki szacunek dla Starzyńskiego?
a propos bulwarów - ciekaw jestem czy jednak zburzy, czy odnowi ich historyczny odcinek na wysokości Zamku Królewskiego, który tenże zaczął i nie dokończył z powodu wojny o czym świadczy wmurowana tam tablica...

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.