Na początku tygodnia bardzo się zdenerwował Tomasz Andryszczyk, rzecznik Pani Prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz i pierwszy rowerzysta Urzędu m.st. Warszawy (umiejętność specjalna: brawurowa jazda w obiektywie kamer w Dzień bez Samochodu).
Co prawda relacje świadków są sprzeczne co do tego, czy to on ze złości rzucał pompką od roweru w korytarzach Ratusza, ale bez wątpienia emocje sięgały zenitu.
Oto Pan Rzecznik, z pomocą Gazety Stołecznej, która zareagowała na list otwarty Zielonego Mazowsza, odkrył, że jak obiecał ustawienie stojaków rowerowych w 20 miejscach, tak udało się je ustawić w dwóch lokalizacjach.
Co prawda relacje świadków są sprzeczne co do tego, czy to on ze złości rzucał pompką od roweru w korytarzach Ratusza, ale bez wątpienia emocje sięgały zenitu.
Oto Pan Rzecznik, z pomocą Gazety Stołecznej, która zareagowała na list otwarty Zielonego Mazowsza, odkrył, że jak obiecał ustawienie stojaków rowerowych w 20 miejscach, tak udało się je ustawić w dwóch lokalizacjach.