No proszę, Pani Prezydent w Berlinie zyskała kolejnych fanów. Jeszcze chwila i będzie taką ikoną środowisk gejowskich jak Tinky Winky.
Przy okazji Pani Prezydent uprawiała też trochę własnej polityki zagranicznej.
Wowereit (burmistrz Berlina) podziękował Gronkiewicz - Waltz za umożliwienie grupom gejowskim zorganizowania w tym roku demonstracji w Warszawie, zaznaczając, że różni ją to od jej "poprzedników".Źródło: Gronkiewicz-Waltz: historia nie musi hamować współpracy, onet.pl, link do strony.
Zadaniem metropolii jest obrona tolerancji oraz akceptacja dla wolności i otwartości na świat - podkreślił socjaldemokrata, który na początku obecnej dekady jako jeden z pierwszych niemieckich polityków publicznie oświadczył, że jest gejem.
Przy okazji Pani Prezydent uprawiała też trochę własnej polityki zagranicznej.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała po spotkaniu z burmistrzem Berlina Klausem Wowereitem, że historia nie musi hamować współpracy między stolicami Polski i Niemiec, lecz wręcz przeciwnie - może być atutem partnerstwa.Źródło: Gronkiewicz-Waltz: historia nie musi hamować współpracy, onet.pl, link do strony.
- Nasze miasta są silnymi symbolami wolności i jedności, nie tylko naszych krajów, ale i całej Europy - podkreśliła Gronkiewicz- Waltz w przemówieniu wygłoszonym w berlińskim ratuszu. Dodała, że rola Warszawy i Berlina oraz mieszkańców obu miast była różna w historii systemów totalitarnych XX wieku. - Naszą wspólną odpowiedzialnością jest takie kształtowanie miejsc pamięci, wystaw historycznych i muzeów, aby pomagały one szczególnie młodym ludziom zapoznać się z całą prawdą historyczną. Zależy nam na tym, żeby młodzież zrozumiała, dlaczego nie tylko deklaracja Schumana czy traktaty rzymskie są ważne, ale również list biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 roku, uklękniecie kanclerza Willy'ego Brandta pod pomnikiem Getta Warszawskiego w 1970 roku jako gest pojednania oraz okrągły stół z 1989 roku jako akt kompromisu są kamieniami węgielnymi naszej dzisiejszej wspólnej Europy - mówiła prezydent Warszawy.
Wowereit zastrzegł, że stolice nie mają takich jak rządy kompetencji do prowadzenia polityki zagranicznej, mogą jednak przyczynić się do porozumienia i pojednania między narodami. Zapewnił, że Niemcy nigdy nie zapomną o wkładzie polskiej "Solidarności" i innych ruchów wolnościowych w Europie Środkowej w odzyskanie przez Niemcy jedności i wolności.
Wowereit zaznaczył, że traktuje wizytę prezydent Warszawy jako "jednoznaczny sygnał", że jest ona zainteresowana poprawą przyjaznych stosunków z Berlinem. Burmistrz stolicy Niemiec powitał Gronkiewicz - Waltz przed budynkiem ratusza wręczając jej bukiet biało-czerwonych kwiatów.